Sara, ul. Marszałkowska
Sarze po pierwsze zazdrościmy genialnych okularów i oryginalnej broszki z Mona Lizą. Generalnie cały jej strój jest utrzymany w klimacie vintage - od wspomnianej broszki stylizowanej na kameę, przez wiktoriańską czarną bluzkę/tunikę, jasnobrązową torebkę o fajnym kształcie, aż po marmurkowe rurki. Kropkę nad i stawiają srebrzyste jazzówki i płaszcz w pięknym odcieniu niebieskiego.
4 komentarze:
oooo, proszę dzień dobry Sara :-) świetnie wyglądasz, jak zwykle zresztą, buty to mega kosmos i torba i wogóle megaaa (sorx że ostatni się zdążyłam się z Tobą pożegnać jak u nas byłaś)
Bardzo mi się podoba.
świetny strój. mi najbardziej podobają się spodnie i koszula.
o, znalazłam siebie na blogustreetfashionowym;)
miła niespodzianka, tym bardziej, że kompletnie o tym zapomniałam:)
dzięki dziewczyny!
Prześlij komentarz